Ja miałem głupi sen, ale troche to był horror. Śniło mi się, że mnie złapały kanary w PKS.. i niestety musiałem jechać do jakiegoś ich biura gdzie sie mnie wypytywali czemu jezdze na gape i gosciu jakis powiedzial, że ejst szansa, że moze nie bede musial placic, ale baba powiedziala, że wiedza, ze na gape jezdze wiec niestety musiałem placic.
Jak wstalem to sie tak cieszylem, ze to yl sen bo od grudnia to jezdze prawie caly czas na gape, ale przewaznie MZK.

Post został pochwalony 0 razy

jeju....mi sie dzisiaj śniło że miałam 4 letniego adoptowanego synka i on mi któregoś dnia uciekł i ganiałam go po całym osiedlu, i nie mogłam go złapać, w końcu mi sie udało, poszłam z nim do domu, a tak opieka społeczna, że nie jestem odpowiednia osobą żeby wychowywać młode pokolenie i mi go zabrali

Post został pochwalony 0 razy

Przykry sen faktycznie

Post został pochwalony 0 razy

No to smutny sen Agata..
Tomas jak możesz na gape jeździć? ;>

Post został pochwalony 0 razy

Normalnie nie opłacało się w grudniu bo święta, a teraz w styczniu mam ferie, pozatym mam znajomości w MZK więc bilet mi anulują.

Post został pochwalony 0 razy

Ale oszukista... xD Hehe.. Tomas nieładnie tak, nieładnie..

Post został pochwalony 0 razy

Brak snu zalicza sie do snu? xDDD

Post został pochwalony 0 razy

No pewnie, że się zalicza, nabijaczu jeden Tomek, wątpię czy by ci karę anulowali... lepiej mieć bilet, ja nigdy na gapę nie jechałem. A Agata miałaś wyjątkowy sen, jeszcze o takim nie słyszałem, może to jakaś przepowiednia? Mnie się śniły pocałunki i takie tam, no i że miałem jędrne pośladki

Post został pochwalony 0 razy

Spoko Radek da się załatwić, żeby anulowali przynajmniej w MZK bo w PKs to lipa.

Post został pochwalony 0 razy

A dziś znów miałem wyjątkowy sen... Było tam tak ciemno, ciemno, aż do rana było ciemno... xD

Post został pochwalony 0 razy

ach te sny...śniło ci się że miałeś...to znaczy ze teraz nie są jędrne? (taka mała dygresja)...mój sen był tragiczny...chyba sie nawet wtedy popłakałam...mam nadzieje że to jest żadna przepowiednia

Post został pochwalony 0 razy

A co się śniło, że się popłakałaś? Nie wiem czy są wystarczająco jędrne, ale wtedy miałem super jędrne A w ogóle to koniec o nich, bo co to za temat, zwykły sen

Post został pochwalony 0 razy

Ten sen z tym chłopcem, jak mi go zabrali.

Post został pochwalony 0 razy

Ja dziś miałam jakiś zmieszany sen.. xD Taka dziwna akcja.. Niewiele z tego pamiętam.. Jedyne co to to, że pisałam coś na tablicy, gadałam z kumpelą gdzieś itd..

Post został pochwalony 0 razy

A ja kolejny pogięty sen, ja to tylko takie w większości mam. Śniło mi się, że Gosia była wróżką, taką jak z bajek, jakiś król ją wypuścił i chodziła (latała?) po jakichś nitkach (pajęczynach?), po których spływała woda. I na końcu tej pajęczyny okazało się, że woda nie wpływa do stawu (jeziora), tylko znika... Ona tak latała a ja się przyglądałem

Post został pochwalony 0 razy

No stary Ty to masz sny, nie przejmuj się ja też mam sny walnięte
Dziś miałem sen, że byłem w Zakopanem i rozmawiałem z piękną młodą niewiastą ... a później w tym Zakopcu byłem strażakiem

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez TOMAS.... dnia Śro 9:39, 09 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

Strażak w Zakopanem? I ugasiłeś jakiś pożar? Piękna widziała cię w akcji?

Post został pochwalony 0 razy

Nie widziała
Nic nie gasiłem z tego co pamiętam szedłem z jakimiś strażakami po jakimś strumyku i po jakims czasie wyszlismy z tego strumyka zrobic przerwe wiec sciaglem buty skrapety ... i mielismy isc dalej wiec ubrałem buty a jakis komendant wycignal skarpety z kieszeni i powiedział zebym zalozyl
Ja to mam powalone sny....

Post został pochwalony 0 razy

a mi się śniło, że przyjechała jakaś rodzina do mnie, w tym ciotka którą widziałam pierwszy raz w życiu i do mnie że nie przywiozła mi żadnego prezentu po czym wepchnęła mi w kieszeń chyba 200 zł...nie czy dokładnie tyle, bo nie zdążyłam policzyć, obudziłam się

Post został pochwalony 0 razy

A ja dziś miałam kilka snów.. Bo pare razy się obudziłam.. Śnił mi się ... A jak się obudziłam i usnęłam to śniło mi się, że była jakaś powódź czy coś i woda się podnosiła i ja nie tonęłam, ale miałam wode do szyi.. Coś dziwnego..

Post został pochwalony 0 razy

Tomek, na maksa poleciałeś w tym śnie, skarpetki od komendanta dostać 200 zł dostać bez okazji dobra sprawa, ale jak widać mało realna, bo się zaraz po tym obudziłaś Aga A sen z powodzią bardzo fajny, lubię jak mi się śni coś ciekawego, strasznego i budzę się w środku nocy, żeby potem znowu zasnąć... zasypianie to bardzo fajne zajęcie nie uważacie?

Post został pochwalony 0 razy

Radek nie zgadzam się.. Dla mnie to coś okropnego.. Często mam problemy z zasypianiem..

A dziś mi się śniło, że byłam w szkole po testach i nagle przyszedł dyrektor i zwrócił nam (mnie i kilku koleżankom) uwagę, że nie mamy mundurków.. To ja zaczęłam rozmowę z dyrektorem.. xD

Post został pochwalony 0 razy

No to ciekawe, mundurki trzeba nosić Ja lubię zasypiać, no chyba, że latem jak są komary Dzisiaj mi się śniła Gosia i jeszcze jakaś dziewczyna, ale to nie był przyjemny sen, głupio mi było rano...

Post został pochwalony 0 razy

ja ostatnio śpię tak mocno, że nic kompletnie nie ma prawa mi się śnić, chociaż po dzisiejszym dniu an pewno będzie mi się polski śnił

Post został pochwalony 0 razy

Radek no niestety musimy nosić mundurek.. Są okropne, ale cóż..

Post został pochwalony 0 razy

A ostatnio miałem kilka snów, ale opowiem tylko jeden, koszmar. Otóż, działo się to w klasie od biologii w LO, mieliśmy polski z panią Doniak i zachciało mi się jeść. To sobie wyszedłem niby do wc, a tymczasem stanąłem w kolejce do sklepiku. Kiedy zamawiałem 4 bułki słodkie i pączki, ktoś zaczął się do mnie przytulać, ale tak od tyłu, że nie widziałem twarzy. Zapłaciłem szybko, odwracam się a tam... cholera a tam pewna dziewczyna, normalnie zmora, Adam będzie wiedział o kogo chodzi, wiesz adam, kto był tak przerażający, jakiego imienia nie lubię z tego powodu? No, to właśnie ona była, więc uciekłem czym prędzej do klasy, nie zauważyłem nauczycielki więc zabrałem się za pączki i bułki, i spostrzegłem, że ja jem a wszyscy łącznie z panią Doniak się na mnie gapią i śmieją się ze mnie...
No to coś takiego z grubsza było...

Post został pochwalony 0 razy

Kurde ja to źle spałem, a najgorsze to było to, że wstałem z myślą: "tylko zbym nie zaspał" a była godzina 00:50

Post został pochwalony 0 razy

I tak wcześnie na kompa wszedłeś Mi się śniło, że siedziałem u Gosi i nie zauważyłem, że za pół godziny mam egzamin z matmy, no i się spóźniłem na niego...

Post został pochwalony 0 razy