porażka ...

Post został pochwalony 0 razy

To się odnosi do Szewy? Może jednak zostanie, może po prostu dopadł go kryzys formy po MŚ? Tak jak Ronniego czy Pirlo, Cannavaro? No ale Drogba też był na MŚ i jak gra!

Post został pochwalony 0 razy

Drogba jest klasą dla siebie i całuski dla niego po pięknej bramce

Post został pochwalony 0 razy

No tylko wszedł i gola strzelił, jest dla Chelsea bezcenny ostatnio

Post został pochwalony 0 razy

Mieć Drogbe w drużynie - bezcenne, za wszystko inne zapłacisz Mastercard

Post został pochwalony 0 razy

Jasne jasne, aż taki cudowny to nie jest, ale wychodzi na to że lepszy od Szewy... Szkoda, że w Chelsea tam mało gra Joe Cole

Post został pochwalony 0 razy

troche zatruje, ale przyznasz, ze sie chlopak stara

Post został pochwalony 0 razy

czy stara... po prostu dobrze gra, no ale co z tym Joe Colem?

Post został pochwalony 0 razy

no znowu cos mu jest z chyba ma miesiac przerwy, jesli dobrze kojarze

Post został pochwalony 0 razy

Chelsea - Wigan 3-2, brawa dla??? Lampsa, Kalou i Robbena yes, yes, yes to mogę wraqcać do sprzątania

Post został pochwalony 0 razy

hehe, no ładnie, bo MU też wygrał, Kalou i Robben dawno bramek nie strzelili a Lampard wraca do świetnej formy z ubiegłego sezonu

Post został pochwalony 0 razy

Portugalski menedżer Chelsea Londyn Jose Mourinmho oświadczył, iż jeżeli napastnicy The Blues osiągną wysoką formę, wówczas jest gotów przesunąć Didera Drogbę do linii obrony

Prawdziwa plaga kontzuji nawiedziła zespół ze Stamford Brdige. Z powodu urazów w najbliższych spotkaniach Chelsea, Mourinho nie będzie mógł skorzystać z usług: Petra Cecha, Joe Cole'a, Arjena Robbena oraz Johna Terry'ego.

Mourinho przyznał, iż rozważał, i w dalszym ciągu rozważa, przesunięcie do linii obrony najskuteczniejszego strzelca Chelsea, reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej Didiera Drogbę do formacji defensywnej.

Bez komentarza......

Post został pochwalony 0 razy

Co mu odbija? Znowu coś kopmbinuje <cwaniak> eh, te jego gierki z dziennikarzami są świetne

Post został pochwalony 0 razy

normalnie news dnia

Post został pochwalony 0 razy

Sorki ale czytałem tylko pierwsze zdanie twoje radku jaka jest twoj pierwszy klub ???? i twoj najlepszy pilkarz??

Post został pochwalony 0 razy

Drogba w obronie- pewnie by sobie poradzil al kto by dla nich gole strzelal? moze Drogba po rzutach roznych

Post został pochwalony 0 razy

A dzisiaj kolejny remisik na koncie CzelsiD:D z Fulham. hahahhahahah. A MU wygrało z Reading 3:2!!!! Sześć punktów przewagi!!!!! SZEść!!!

Post został pochwalony 0 razy

2 gole Ronaldo chyba się chłopak rozstrzelał, no a Chelsea, cóż, kontuzjie kontuzje kontuzje

Post został pochwalony 0 razy

nono a tu juz Czelsi Bolton dogania juz tylko 8 pkt straty:P

Post został pochwalony 0 razy

Ej no to już przesada Jak Terry wróci to będzie lepiej, a maja tez Campbella kupić!

Post został pochwalony 0 razy

Kurcze wczoraj obstawilem pare meczy z angli za 10 PLn i sie tak na nich wqkurzylem bo mi nawet jedem mecz nie wszedl a myslalem ze postawilem same pewniaki

Post został pochwalony 0 razy

Pewnie Chelsea tez grałeś, a tu suprise

Post został pochwalony 0 razy

No kurcze ale w ***... robiom

Post został pochwalony 0 razy

Kurcze nie chce w tym temacie pisac, ale ta Czelsi tak mnie prowokuje ze masakra. Kolejny remis tym razem z Aston Villa 0:0. I kolejne moje Hahahaha:P

Post został pochwalony 0 razy

przestan z tym hahaha, bo ludzie po kątach płaczą nie no żartuję, przecież, ale coś mi oni humoru nie poprawiąją

Post został pochwalony 0 razy

ja plakalem 2 sezony temu (3. miejsce w lidze) i sezon temu jak odpadl MU w fazie grupowej LM, teraz przyszedl czas na placz kibicow Czelsi, nie chce byc zlosliwy po prostu zycze jak najlepiej swojemu klubowi:)

Post został pochwalony 0 razy

A my swojemu ulubionemu angielskiemu Chelsea się podniesie na pewno, to tylko kwestia czasu, pewnie kogoś ciekawego dokupią niedługo

Post został pochwalony 0 razy

tylko kogo moga dokupic do dream team haha, przydałby sie ciasteczkowy potwór, któryby zrobił porządek w tabeli, i prosze nie pisz Czelsi - chyba, że cie to strasznie jara, Kedar zawsze pisze poprawnie wszystkie nazwy i za to buźka dla niego

Post został pochwalony 0 razy

Nawiazanie do mojej wypowiedzi z tematu MU.
caly czas gadaliscie jaka to Czelsi ma super lawke rezerwowych i w ogole sklad bez slabych punktow, a tu prosze 3 kontuzej (Terry, Cole i Essien) i Mourinho juz mysli o wystawieniu Drogby w obronie. Tylko kogo pozniej wystawi w ataku?? Beznadziejnego w tym sezonie Szewczenkę, cienkiego Kalou albo Obi Mikela <-- ci pilkarze moze beda dobrzy za dwa lata. Nic dziwnego ze teraz Mourinho jest taki aktywny na rynku transferowym. Boi sie ze Drogba zlapie kontuzje i w ogole sie sklad posypie. To teraz sobie Jose wymyslil ze kupi Kanoute z Sewilli, ale ja nie wierze zeby Fredrick przeszedl do Czelsi bo juz kiedys gral w Anglii i srednio mu to wyszlo, a teraz jest bozyszczem kibicow Sevilli, chyba ze mu zaproponuja naprawde duuuuzo kasy, bo jak mowi Michalczewski:"Każdy jest do kupienia". Tak wiec w najblizszej przyszlosci nie widze powodow zeby Czelsi zdolala zdetronizowac MU, pojde dalej powinni sie zaczac martwic by ich Bolton nie przegonil, chociaz w aspekcie calego sezonu chyba wieksze zagrozenie stoi przed nimi ze strony Liverpoolu, bo Arsenal tez gra w kratke.

A co do pisowni Czelsi czy Chelsea, to wcale mnie to nie jara tylko po prostu nie mam szacunku dla tego klubu, ktory historie ma zadna w porownaniu do MU Liverpoolu Arsenalu, a swoja pozycje zawdziecza wylacznie pieniadza kibica-miliardera, ktory w ciagu 4 sezonow wydal na transfery 400mln euro. Ale ze wzgledu na szacunek do Was ok zaczne pisac normalnie, tak wiec to byl moj ostatni post z taka pisownia Chelsea.

Post został pochwalony 0 razy

Hahahaha, MU akurat ma lepszy okres i dlatego im tak dobrze idzie, choć wcale nie grają rewelacyjnie, widac to było np. przy porażce MU z Celtikiem w LM. A akurat w LM Chelsea lepiej idzie niż MU, a zapomniałes napisac o kontuzji Cecha, co tez wpłynęło na gre drużyny, obrońcy czują sie pewniej gdy maja za swoimi plecami tak dobrego bramkarza jakim jest Cech...

Post został pochwalony 0 razy

Nie zapomnialem napisac o Cechu tylko umyslnie go pominalem , bo chcialem sie w sposob dosc zawaluowany skupic na tym ze Mourinho nie ma kogo do ataku wstawiac, ale Radek sam spojrz na skutecznosc Chelsea, ktora w moim odczuciu jest beznadziejna. A co LM to pewnie ze im dobrze szlo bo nie mieli zadnych problemow kadrowych, dopiero w ostatnim meczu Cecha nie bylo, no ale sam przyznasz ze teraz po tych kontuzjach druzyna nie prezentuje sie tak swietnie jak wczesniej. To ja sie pytam gdzie jest ta super dluga i nieskazitelna lawka Chelsea Londyn F.C.?? A co do porownywania gry MU i Chelsea w LM to nie widze tu sensu. MU bardzo dobrze sie prezentowal w calej fazie grupowej, Fergie umiejetnie stosowal rotacje skladu by w efekcie miec dobra pozycje i w LM i w Premiership.

Post został pochwalony 0 razy

Aha i przegrali z Celtikiem
Ławka jest, trochę przeliczyli się z Szewczenką, bo on nawet w połowie nie gra tak jak w Milanie, to ich uśpiło i po sprzedaniu Crespo nie kupili świetnego napastnika, bo Kalou jak napisałeś może za dwa lata będzie błyszczał... A obrońców mają mało, bo za Cole'a odszedł Gallas i to był błąd...

Post został pochwalony 0 razy

temat o kontuzjach jest juz dość rozwinięty, nie chce dodawać swoich uwag, bo się robię nerwowa, jak się wczuwam w te posty

ale zirytowała mnie jedna rzecz, ktora sie pojawia prawie wszedzie, podniecanie sie historia klubu i kasa Romana, co inne kluby nie maja sponsorów i ida w kolejke po dotacje od panstwa

albo to, ze nie jesteś prawdziwym kibicem, bo nie kibicujesz klubowi od 1912 r. no wielkie sorry, ale ja mam kilka klubow, ktore lubie, a nawet powiem inaczej lubie dobrych piłkarzy, ale co zrobic jak teraz prawie kazdy i prawie co sezon zmienia klub i np. Bayernowi kibicuje na pewno dłużej niż Chelsea i co mam powiedziec, ze sa lepsi. bo maja wiecej tytułow na koncie ale zobacz jak teraz graja - załamka, co sie z nimi dzieje, a kibicowac mozna od kiedy sie chce, kazdy kiedys musi zaczac (od urodzenia nie jestem kibicem, tylko od wtedy kiedy ukształtowal mi sie swiatopoglad) i czy to jest tydzien czy 10 lat to kazdy ma prawo sam o sobie decydowac. nie rzucam miesem ani zgryzliwymi uwagami w strone klubow, za ktorymi nie przepadam, ale widocznie nie postepuje prawidlowo bardzo cie przepraszam, nie musisz sie do mnie dostosowywac pisz jak lubisz Czelsi albo od tyłu i z malej litery islezc

Post został pochwalony 0 razy

hmm.. Uwazam ze ich historia nie jest najgorsza, A ten kibic uratowal ten klub z bogatymi tradycjami od zaglady.
Historia popularnych „The Blues”, rozpoczyna się w roku 1905, kiedy to dwaj przedsiębiorcy Ges Mars oraz Frederick Parker postanowili stworzyć klub, z siedzibą na Stamford Brigde.

Pierwszy, oficjalny sezon Chelsea rozpoczęła rok później, kiedy to walcząc w League Two zajęli trzecie miejsce. Dla, tak jeszcze raczkującego klubu było to ogromne osiągnięcie, w którym duży udział miał ówczesny szkoleniowiec - John Robertson.

Po tak wyśmienitym starcie zawodnicy i działacze chcieli jeszcze dalej zajść. Udało im się to szybko, bo już w sezonie 1907/08 awansowali na zaplecze Premiership. David Calderhead jako nowy manager zespołu miał zapewnić kolejne sukcesy. Funkcję trenera pełnił aż 26 lat. W tym czasie klub przeżywał sukcesy i kompromitacje. Niewątpliwą radością kibiców „Nebieskich” był awans do finału Pucharu Anglii, który został wywalczony w sezonie 1914/15. Był to pierwszy, i jak się później okazało nie ostatni, tego typu sukces zespołu z Londynu.

Do końca roku 1931 Chelsea przemieszczała się miedzy League Two, a League One. Były to lata niepokoju głównie z powodu I Wojny Światowej, a także dlatego że The Blues spisywali się fatalnie.

Nowy herb – nowa jakość

Po tym czasie rozpoczął się prawdziwy rozkwity drużyny, której obecnie właścicielem jest Roman Abramowicz. Przez kolejne trzydzieści dwa lata Chelsea znajdowała się w League One. W tym okresie pojawiły się kolejne sukcesy, jakimi nie wątpliwie było zdobycie Mistrzostwa Ligi (1955 rok) , a także Tarczy Dobroczynności (również rok 1955). Był to ogromny prezent dla działaczy, zważywszy, że trofea zostały „otrzymane” w 50-lecie istnienia klubu.

Do tego sukcesu w znaczy sposób przyczynił się Ted Drake – ówczesny manager zespołu. Po jego przyjściu zespół ze Stamford Brigde zmienił także oficjalny herb, który miał się bardziej kojarzyć z przydomkiem zespołu. Był to rok 1960.

Cudowne lata 1965-1986

Okres ten umocnił pozycję Chelsea na rynku angielskim. Zespół odnosił coraz więcej sukcesów w lidze, a także w krajowych pucharach. Ciągle jednak brakowało tego upragnionego awansu do najwyższej klasy rozgrywek – Premiership. „Niepowodzenia” osłodziły jednakże zdobyte tytuły, takie jak: Puchar Ligi ( rok 1965), Finał FA Cup (1967), FA Cup (1970) oraz finał Pucharu Ligi z roku 1972.
Oddzielny sukces stanowiło także wywalczenie Pucharu Zdobywców Pucharów w roku 1971, kiedy to Chelsea pokonała w finale Real Madryt. Ówczesnym trenerem był Dave Sexton.
Także w tym okresie powstały statystyki, dzięki którym można było wybrać Najlepszego zawodnika roku Chelsea Londyn. Tak zwanym pierwszym „Player of the Year” został Peter Bonetti, jeden z najlepszych bramkarzy występujących w drużynie. Popularny „Kot” zapisał piękna kartę w historii, rozgrywając 21 spotkań bez wpuszczenia bramki. Zawdzięczał to głównie niesamowitej zwinności, od której powstał przydomek „The Cat”.

Zatracenie impetu

Po tych blisko 20 latach świetności przyszedł czas spokoju, budowania drużyny oraz stagnacji. Do roku 1993 klub ten grał dalej ładnie, jednakże bez jakiegokolwiek pomysłu, a tym bardziej sukcesu. Efektem tego był spadek do League Two ( rok 1989) oraz miejsce w lidze nie wyższe niż piąte. Kibice jednakże wiedzieli, że ich ukochany zespół ponownie się rozkręca i musi jedynie wejść w właściwy rytm. Długo czekać nie musieli…

Z piekła do nieba

Premiership. Na tą chwile kibice Chelsea czekali prawie 90 lat. W roku 1993 na Stamford Bridge zagościły najlepsze drużyny oraz możliwość zdobycia mistrza kraju. W The Blues zaczęli grać jedni z najlepszych piłkarzy na świecie, tacy jak Didier Deschamps, Gianfranco Zola, Gianluca Vialli, Ruud Gullit, Mark Hughes czy Dennis Wise. Drużyna grała bardzo dobrze i w roku 1999 była blisko zdobycia Mistrzostwa Ligi. Ostatecznie zajęli trzecie miejsce, po zaciętej rywalizacji w samej końcówce sezonu.
Z dalszym rozkwitem zespołu do klubu „przyszły” następne sukcesy. Kolejny finał FA Cup (1994 rok), później FA Cup (1997) oraz magiczny rok 1998. Chelsea zdobyła wtedy Puchar Zdobywców Pucharów, Super Puchar Europy oraz Puchar Ligi – kibice byli w siódmym niebie. Jeżeli do tego dodać także czwarte miejsce w lidze – było praktycznie idealnie.

Nowe tysiąclecie napawało optymizmem zarówno fanów, jak i trenera, zawodników, działaczy. Chelsea nie spuściła z tonu, grając dalej pierwsze skrzypce w lidze. Kolejny puchar FA Cup (2000 rok), „wywalczona” Tarcza Dobroczynności (2000) oraz całkiem niezłe, piąte miejsce w lidze.

„Czerwony Roman” i jego Chelsea

Po przyjściu rosyjskiego oligarchy Chelsea przeżywa prawdziwy rozkwit. Setki milionów euro wydawane na piłkarzy, działaczy oraz szkółkę młodzieżowa niedługo przyniosą oczekiwane efekty. Zawodnicy z najwyższe półki, tacy jak Lampard, Duff, Drogba, Terry czy Cech skazani są na sukces. Mając także taką postać jak obecny trener - Jose Mourinho – nie sposób przegrywać. Idealnym prezentem na 100-lecie istnienia Chelsea Londyn okazało się Mistrzostwo Anglii oraz półfinał Ligi Mistrzów. Wymarzona chwila – wymarzone trofeum. Miejmy nadzieje, że historia, w tym wypadku nie lubi się powtarzać, ponieważ na kolejny taki sukces trzeba by było czekać aż pół wieku…

Autor tekstu: Liso


Statystyki

Najwyższa wygrana: 13-0 v Jeunesse Hautcharage, 29 Września 1971
Najwyższa porażka: 1-8 v Wolves, 26 Września 1953

Trofeum Rok
Mistrzostwo Anglii 1955, 2005,2006
Puchar Zdobywców Pucharów 1971, 1998
Super Puchar Europy 1998
FA Cup 1970, 1997, 2000
Finał FA Cup 1915, 1967, 1994, 2002
Puchar Ligi 1965, 1998, 2005
Finał Pucharu Ligi 1972
Tarcza Dobroczynności 1955, 2000, 2005

Post został pochwalony 0 razy

Oo, Drzevko nie poznaję cię, tak sam od siebie dałeś coś takiego Jednak większość sukcesów osiągnęli w ostatnich latach.
A Abrahimowicz rzeczywiście uratował ich przed upadkiem

Post został pochwalony 0 razy

No widze malo nerwowke, spokojnie nie chce tu nikomu dokuczac czy byc zlosliwym a wyrazam tylko swoje zdanie. Dobra jedziemy:
1. Kibic który zmienia ulubione kluby co sezon wg mnie nie jest prawdziwym kibicem, powiedzialbym raczej jest kibicem "sezonowym". Zgadzam sie jednak ze kibicować mozna od kiedy sie chce i komu sie chce ale jezeli jedynym powodem kibicowania jest nagly boom na klub i pojscie "z tłumem" (no niestety ale Chelsea ma w tej chwili sporo takich kibicow) no to nie jest to kibicowanie w pełnym tego słowa znaczeniu.
2. Rzucanie mięsem i zgryźliwe uwagi w stronę klubów których nie lubię?? Normalna subiektywna ocena, po to jest ten temat załozony i nie pisza tu sami fani Chelsea ale tez krytycy i z tym sie trzeba niestety pogodzic (albo walczyć jak chcesz:P)
3.. Historia klubu i kasa Romana? Pozwol ze ci zobrazuje ten przyklad. Mamy 2 ludzi. Jeden czlowiek to wykwalifikowany pracownik, powiedzmy informatyk, po 10 latach pracy uzbieral sobie na... no powiedzmy na BMW M5, no i mamy drugiego kolesia, nic szczegolnego gosciu zaliczyl mature i sie obija, ale na 20 urodziny bogaty wujek kupuje mu BMW M5. Teraz pytanie, ktorego z tych ludzi bardziej cenisz i ktory z tych ludzi zasluguje na wieksze uznanie?? Osoba ktora swoja praca zapracowala na ten samochod, czy ta ktora dostala woz od wujka?? Nie chce zeby ktokolwiek ta historyjke zle zrozumial, ze MU jest jakies biedne czy cos. Chodzi mi tu o prestiz na ktory wlasnie takie kluby jak MU, Liverpool, Arsenal, pracuja od poczatku swojego istnienia. A Chelsea no coz ona zawsze byla przecietniakiem i mozesz ty we mnie rzucac Madzia miesem czy czymkolwiek chcesz ale nie powiesz mi ze Chelsea nie wybila sie tylko dzieki kasie Abramowicza. I wlasnie to jest najbardziej przygnebiajace, dolujace, denerwujace ze za pieniadze mozna w dzisiejszym sporcie miec wszystko, mozna ze zwyklego przecietnego klubu zrobic potege swiatowego futbolu.

Widze ze musze sie jeszcze odniesc do postu Drzevka ktory napisal swoj post kiedy ja pisalem swoje wywody. Tzn. co mam powiedziec no to co Drzevko napisales to tylko potwierdza ze klub nalezal zawsze do przecietniakow w Anglii mieszczacych sie w srodkowej czesci tabeli.

Post został pochwalony 0 razy

Z ostatnim zdaniem sie zgodzić nie mogę! Są kluby, takie jak Real, Inter, które mają full kasy a wcale nie wygrywają wszystkiego i nie mają genialnych idealnych drużyn. Z tej kasy trzeba umieć odpowiednio korzystać, popatrz na politykę transferową Chelsea, nie kupują emerytów (Ballack i Szewa mają dopiero 30 lat), o czym świadczą ich zakupy: Robben, Kalou, Wright-Phillips, A. Cole, Obi Mikel... Nie kupuja samych najlepszych, tylko umiejętnie dokupują graczy na poszczególne pozycje. A ostatnio Abramowicz powiedział, że zwiększą nacisk na szkolenie młodzieży, żeby za kilka lat więcej wychowanków grało w 1. składzie, więc nie opierają i nie chcą sie opierac tylko na kasie Romana

Post został pochwalony 0 razy

Wlasnie Radek sporo klubow ma full kasy jak Inter, Real, Barca, MU (chociaz prezes głupi Glazer splaca pozyczke 1,5mld $ i bedzie to robil jeszcze przez jakies 40 lat:/, no ale kase maja) innym tez nie brakuje kasy i one stanowia czolowke europejskiego futbolu i raz wygrywa ten raz wygrywa tamten i o ile do tej nazwe to "oligarchii" przywyklismy, wlasnie ze wzgledu na HISTORIE, to Chelsea z przecietniaka dzieki bogatemu wujkowi wlasciwie w jednym sezonie dolaczyla do tej czolowki. Ja nie mowie ze ten kto ma kase taka jak Abramowicz bedzie wygrywal, ale dzieki tej kasie przechodzi w niesamowitym tempie do tej czolowki walczacej o najwyzsze laury, taka przewage w dzisiejszym swiecie stanowia pieniadze.

A co do tej szkolki, no to Romek jest w koncu biznesmanem wiec wie ze trzeba inwestowac. Bo jak bedzie tak co roku ze 100mln na transfery wydawal, a zadnych wychowankow nie bedzie mial to nawet on zbankrutuje, a poza tym nie dopuscili by go do rozgrywek europejskich, bo trzeba miec chyba 3 wychowankow klubu w kadrze. Polityka Abramowicza jest bardzo inteligentna i perspektywiczna, ale nie bede sie na ten temat rozpisywal bo bym musial cos dobrego jeszcze powiedziec:D

Post został pochwalony 0 razy

A tu cię mam! Jednak powiedziałeś coś dobrego o Chelsea. Każdy klub od czegoś zaczynał, kas ajest obecna w futbolu i nic tego nie zmieni...Powinniśmy mieć szacunek dla Mourinho i Abramowicza że zrobili z tej kasy dobry użytek, a nie zazdrościć sukcesów

Post został pochwalony 0 razy

1. Drzevko - plus za ciekawy post, postarałeś się
2. Musze odpowiedzec, bo pomyslisz, że mnie swoim postem psychicznie zgniotłeś

2.1 Nie zmieniam co sezon klubu - po prostu do swoich ulubionych dokładam nastepne, czy jestem kibicem "sezonowym" wydaje mi się, że nie, bo "nowych" sympatii szybko nie porzucam, właściwie nie przypominam sobie, żebym kogoś porzuciła (ale może masz inne zdanie i uważasz, że to jednak jest pójście za modną falą) co do "sezonowości" to właśnie dla mnie była to moda na Małysza i wysyp ekspertów od skoków (dziwne jak przestał dobrze skakać to jakoś głosy zachwytu ucichły a wręcz zaczętno na niego "najeżdżać" - coś ostatnio lepiej skacze to może "fani" wyjdą z ukrycia)
2.2 Jestem świadoma, że nie piszą tu sami fani Chelsea co do MU - nie lubie ich i staram się być neutralna? nie pisze postów w Twoim temacie, ale chyba zajrzę, nie po to, żeby jakoś specjalnie tam "zaistnieć" (może lepiej cie zrozumiem?)
2.3 moja odpowiedz na punkt trzeci jest taka: sposob w jaki zostalam wychowana podpowiada, ze czlowiek, ktory ciezko pracuje powinien (przewaznie nie jest) byc bardziej ceniony, ale kochany zycie jest dalekie od teorii zamiast przykladu o informatyku powiem ci prawdziwy przyklad z mojego zycia -czlowiek, ktory bedzie ciezko pracowal nigdy nie dojdzie do takiego samego poziomu jak ten z bogatym tatusiem, poniewaz na starcie za wiele ich rozni, przyklad z mojej firmy, jesli nie chcesz byc wiecznym asystentem asystenta, to musisz sie do nowych regul dostosowac, walczysz o wszystko i z wszystkimi (to sie sprawdza w wiekszosci firm), nie mozna zyc ideami, jesli Chelsea w tej chwili posiada takiego Kibica, to wszyscy musieliby upasc mocno na glowe, zeby nie korzystac z jego pieniedzy Life is brutal
2.4 Mam jakies swoje zasady (pewnie dlatego bede tym cholernym asystentem ) nigdy w nikogo nie rzucam miesem - uważam, że to o czlowieku kiepsko swiadczy

A wiesz co mnie najbardziej rozsmieszyło, to, że jak czytam twoje posty jak ochłone to je inaczej rozumiem, wiec może wcale nie jestem jakas tam wojujaca Xena, ale poprostu jestem impulsywna bardzo i z jednaj strony cieszy mnie jak sie coś rozwija, ale zeby nie bylo, ze jakas Wam sie z nowo-ruskiej sekty urwalam: troche tez sie martwie o to, że nie wszystkie kluby maja rowne szanse, tylko, ze na to to ja juz nie mam zadnego wpływu, a tendencja idzie wlasnie w tym kierunku, wiec sie nie dziw, ze nagle wszyscy kochaja Romana

nie wiem czy to jest zrozumiale co napisalam jest godzina 23.30

co do sukcesów , ze sa tylko z ostatnich lat (kiedys trzeba zaczac wygrywać)


Post został pochwalony 0 razy