Te odruchy to widzę, że każdy ma.... Też mam często coś takiego. Najgorzej jest, jak
coś realnego mi się śni, np. że ktoś bliski mi umarł i budzę się z mokrą od łez poduszką. Nienawidzę tego

Post został pochwalony 0 razy

Hmm. Mi się śnił dziadek kilka miesięcy po jego śmierci, ale nie obudziłam się z poduszką mokrą od łez.

Post został pochwalony 0 razy

Mnie sie jakos rzadko jakies sny snia... moze dlatego ze za krotko spie, ale dzisiaj mi sie snilo ze ogladalem mecz na zywo Barcelony i Ronaldinho strzelil zarabista bramke, ciezko nawet opisac jak to zrobil:)

Post został pochwalony 0 razy

Adam, mi się z miesiąc temu śnił mecz Polska- Portugalia, grałam na prawej pomocy,
dośrodkowuje do Smolarka, ten strzela w słupek, ale piłka dochodzi do Jelenia i jest!!!! 1:0 dla nas!!! Chłopaki biegną do mnie, cieszymy się i biegniemy do Leo Fajny sen, co???

Post został pochwalony 0 razy

Sen świetny, takiego to nigdy nie miałem, ale taki mecz Barcy też niczego sobie, a że ktoś umiera to się zdarza, mówiłem, spadam w przepaść i tak sobie lecę i lecę, nie macie takich strasznych snów?

Post został pochwalony 0 razy

Mi się dzisiaj śniło, że jeden z żużlowców był u mnie w domu, bo pracował u mojego ojca. I jak się obudziłam to ze śmiechu nie mogłam.

Post został pochwalony 0 razy

Mnie się nigdy nie śniło że spadam, ale często że leże nad krawędzią przepaści i zaraz spadnę, i wtedy się budzę

Post został pochwalony 0 razy

No też miałam coś takiego. Takie dziwne uczucie wtedy jest .

Post został pochwalony 0 razy

Uczucie strachu, i też budzi się człowiek spocony i lekko oszołomiony, ja boje sie też jak nasi reprezentanci startują, czy to w piłkę nożną, czy skoczkowie, boję się żeby czegos nie zepsuli i żeby nie dali plamy...

Post został pochwalony 0 razy

To ja coś takiego mam, ale z innej dyscypliny sportowej.

Post został pochwalony 0 razy

wiem że wyskoczę z tym tekstem jak Filip z konopi, ale ja się boję mostów, nie wiem dlaczego, ale zawsze jak po jakimś przechodzę ( nie mam tego jak jadę, tylko jak idę) to mam wrażenie że ten most się zaraz zawali i że utonę..brrr...

Post został pochwalony 0 razy

Może jak byłas mała oglądałas jakiś film w którym most się zarywał?

Post został pochwalony 0 razy

nie...być może to dlatego, że moja mama jak była w ciąży to miała dołka i chciała z mostu skakać ? nie wiem, jakoś nie potrafię tego wytłumaczyć.

Post został pochwalony 0 razy

A ja się boję TIRÓW. Po jednym wydarzeniu, które się stało z udziałem moim BARDZO się boję tych samochodów. Ja widzę, że jedzie jakiś tir to się oddalam jak najdalej żeby nie być blisko.

Post został pochwalony 0 razy

ja też nie lubię tirów, bo tez miałam pewien nie miły przypadek

Post został pochwalony 0 razy

Jak o tym myślę mam ten widok przed oczyma. Boję się. I chyba już nie przestanę. Jeszcze pamiętam co wtedy matka mówiła o moim bracie, którym był w domu. Jejku. Co wtedy by było?? ;(

Post został pochwalony 0 razy

a mogę spytać co się stało?

Post został pochwalony 0 razy

Ja lubie tiry są piękne:) zwłaszcza takie amerykańskie... ale na ścigacza za to nie wsiadł bym.....na moich oczach 2 osoby zabiły sięna ścigaczu....zderzyły się z busem, motor wybuchł, a ludzie no cóż...nie przeżyli Bardzo traumatyczne przeżycie

Post został pochwalony 0 razy

Wiesz nie chcę wracać do tego, ale już tak o tym myślę.

Wyobraź sobie. Przed Twoim samochodem TIR a z tyłu jedzie z BARDZO DUŻĄ prędkością też TIR i prosto na Twój samochód. ;( ;(

Post został pochwalony 0 razy

ała...miałam coś podobnego, tylko że był jeden tir...

Post został pochwalony 0 razy

PlutoN, to musiało być okropne, ja akurat lubię motocykle, nie boję się ich, ale tirów raczej też nie, już bardziej jeździć autobusem, bo one też mają czasem wypadki i ginie dużo ludzi

Post został pochwalony 0 razy

To też inna sytuacja. Ale tir w przodu i tyłu Twojego samochodu. Okropność. Dlatego się tak boję tirów.

Post został pochwalony 0 razy

a ja mam strach przed samolotami, w te wakacje mam lecieć ze znajomymi do Londynu (jak se uzbieram na wyjazd), jak sobie pomyślę że mam wsiąść na pokład, to normalnie mam odruch mdlenia

Post został pochwalony 0 razy

A ja tam bym chciala sobie polatac samolotem jakoś tak mnie to kreci:) Leciec i obserwowac widoczki i ziemie z góry to musi byc fajne uczucie:P

Post został pochwalony 0 razy

I widok zamarzniętej szyby w samolocie. Ciekawe. heh.

Post został pochwalony 0 razy

ojej....zspróbujcie chociaz dostrzegac w najmniej ciekawych rzeczach cos ciekawego...

Post został pochwalony 0 razy