Rok założenia: 1892
Barwy: czerwone
Adres: Anfield Road GB - Liverpool L4 0TH
Stadion: Anfield Road, 45.362 miejsca
Prezydent: David Moores
Trener: Rafael Benitez
Sekretarz klubu: Bryce Morisson
Rzecznik prasowy: Ian Cotton
Przydomek: The Reds
Stroje: zestaw podstawowy: czerwone koszulki, czerwone spodenki, czerwone getry, zestaw rezerwowy: biało-zielone koszulki, biało-zielone spodenki, biało-zielone getry


Sukcesy w Europie:
Puchar Europy: 1977, 1978, 1981, 1984
Liga Mistrzów: 2005
Puchar UEFA: 1973, 1976, 2001
Superpuchar Europy: 1977, 2001, 2005


Sukcesy w kraju:
Mistrzostwo Anglii - 18 razy
Puchar Anglii - 7 razy
Puchar Ligi - 7 razy
Tarcza Dobroczynności/ Tarcza Wspólnoty - 15 razy



Kadra:

Bramkarze:
1 Jerzy Dudek (POL) 23.03.1973 187 / 71
25 Jose Manuel Reina (ESP) 31.08.1982 187 / 85
40 David Martin 22.01.1986 185 / 86

Obrońcy:
3 Steve Finnan 20.04.1976 182 / 77
4 Sami Hyypia (FIN) 07.10.1973 192 / 85
5 Daniel Agger (DEN) 12.12.1984 189 / 81
6 John Arne Riise (NOR) 24.09.1980 185 / 77
12 FABIO AURELIO (BRA) 24.09.1979 178 / 75
23 Jamie Carragher 28.01.1978 188 / 81
29 Gabriel Paletta (ARG) 15.02.1986 190 / 85
34 Miki Roque (ESP) 08.07.1988 -
39 Stephen Darby 06.10.1988 182 / 79

Pomocnicy:
7 Harry Kewell (AUS) 22.09.1978 182 / 74
8 Steven Gerrard 30.05.1980 188 / 79
10 LUIS GARCIA (ESP) 24.06.1978 176 / 65
11 MARK Dennis GONZALEZ (CHI) 10.07.1984 176 / 71
14 XABI ALONSO (ESP) 25.11.1981 183 / 75
22 Mohamed Lamine Sissoko (MLI) 22.01.1985 189 / 75
26 Paul Anderson 27.07.1988 175 / 69
28 Stephen Warnock 12.12.1981 183 / 80
32 Boudewijn Zenden (NED) 15.08.1976 173 / 70
35 Danny Guthrie 18.04.1987 175 / 70
36 Adam Hammill 25.01.1988 178 / 73
37 Lee Peltier 11.12.1986 177 / 73

Napastnicy:
9 Robbie Fowler 09.04.1975 180 / 77
15 Peter Crouch 30.01.1981 189 / 81
16 Jermaine Pennant 15.01.1983 173 / 69
17 Craig Bellamy (WAL) 13.07.1979 175 / 69
18 Dirk Kuyt (NED) 22.07.1980 184 / 77
33 Neil Mellor 04.11.1982 183 / 86
38 Craig Lindfield 07.09.1988 178 / 72


[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

HYMN

"You`ll Never Walk Alone"

When you walk through a storm
Hold your head up hight,
And don`t be afraid of the dark.
At the end of a storm,
There`s a golden sky,
And the sweet silver song of a lark.
Walk on throught the wind,Walk on throught the rain,
Though your dreams be tossed and blown...
Walk on,walk on,with hope in your heart,
And you`ll never walk alone...You`ll never walk alone.
Walk on,walk on,with hope in your heart,
And you`ll never walk alone...
You`ll never walk alone.

Polska wersja:

Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce,
I możesz usłyszeć czysty śpiew skowronka.
Idź przez wiatr,
Idź przez deszcz,
Chociaż twoje marzenia ulatują i powracają.
Z nadzieja w sercu posuwaj się do przodu, do przodu,
Wtedy nie będziesz szedł sam...
Nie będziesz szedł sam.

Post został pochwalony 0 razy

TOMAS lubisz Liverpool?

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] stronki o Liverpoolu

Post został pochwalony 0 razy

Ujdzie a ty?

Post został pochwalony 0 razy

nie lubię Beniteza, bo pozbył się Barosa, Cisse, Morientesa sadzał na ławce a nawet ich najlepszy napastnik Crouch często siada na ławie

Post został pochwalony 0 razy

Kedar ale ma wyniki, moze nie najlepsze jednak jakos ta ligew mistrzow wygrqal

Post został pochwalony 0 razy

To wyjątek, potem zajęli 5 miejsce w lidze i ledwo się do LM załapali, a dzisiaj przegrali w lidze z Arsenalem 0-3 i po 12 meczach ma 14 pkt. straty do Manchesteru, nie podoba mi się jego sposób prowadzenia drużyny po prostu

Post został pochwalony 0 razy

Masz racje, zreszta ja tez go nie lubie, za bardzo popiera zawodnikow ze swojego kraju(chociaz, moze sa poprostu dobzi)

Post został pochwalony 0 razy

ta, tylko że Morientesa nie wystawiał, jak odszedł do Valencii to od razu strzelił pare goli, w ogóle Liverpool gra jakoś dziwnie, Benitez cały czas eksperymentuje ze składem, nie może się zdecydowac czy maja grać 1-4-4-2 czy 1-4-5-1 i Crouch często siada na ławce

Post został pochwalony 0 razy

Trzech zawodników Liverpool FC wzięło udział w suto zakrapianej alkoholem imprezie - zakończonej awanturą i interwencją policji - podczas ubiegłotygodniowego zgrupowania w Portugalii - poinformował "Daily Mail" powołując się na lokalną prasę.
Obok znanych z ekscesów Jermaine'a Pennanta i Robbie'ego Fowlera, w gronie "bawiących" się w Barringtons Golf and Health Club w Vale do Lobo znalazł się Jerzy Dudek.

Po jednym z treningów około 15-osobowa grupa piłkarzy Liverpoolu udała się do baru na "drinka". Jak informuje portugalska prasa, nie skończyło się na jednej "kolejce". Trzech graczy "The Reds" zaczęło rozrabiać i - pomimo interwencji Stevena Gerrarda i Petera Croucha - do lokalu została wezwana policja.

Najbardziej agresywny w gronie awanturujących się był Jerzy Dudek. Polak próbował podobno uderzyć głową jednego z policjantów został jednak obezwładniony i skuty kajdankami.

Według "News of the World", awantura rozpoczęła się od przepychanki Johna Arne Riisego z Craigiem Bellamym.

- Sprawa zostanie wyjaśniona w ciągu kilku dni - powiedział rzecznik prasowy Liverpoolu.

Trójce najbardziej krewkich piłkarzy grożą surowe kary finansowe, rozwiązanie kontraktu oraz dyskwalifikacja.
Doniesienia portugalskiej prasy potwierdzają hiszpańskie dzienniki.

z: onet.pl

Post został pochwalony 0 razy

No no ladnie Dudzi zabalowal... Swoja droga jak grozi mu rozwiazanie kontraktu to mogl tak sie zabawic z rok temu:)

Post został pochwalony 0 razy

Brawo frajerze............

Post został pochwalony 0 razy

Ta, ale dał czadu, zresztą co mu zależy, i tak jest w Liverpoolu skończony, ale karę dostanie i tak

Post został pochwalony 0 razy

nie wiedzialem ze on taki, wyglada na spokojnego a tu taki klops, Polak potrafi zrobic rozrube, ale ci dwaj z Liverpoolu nie lepsi, Fowler znowu rozrabia

Post został pochwalony 0 razy

Jerzy Dudek zachował czyste konto, a jego zespół, Liverpool FC rozgromił na Anfield Road Sheffield United 4:0 (2:0) w meczu 28. kolejki angielskiej Premiership.
Mecz toczył się całkowicie pod dyktando gospodarzy, którzy mieli bardzo dużą przewagę. Juz w pierwszej części spotkania padły dwie bramki dla "The Reds", obie po rzutach karnych, które skutecznie wykonał Robbie Fowler w 20. i 25. minucie spotkania.

W drugiej części gry, po jednej bramce dołożyli Sami Hyypia w 70. i Steven Gerrard w 73. minucie spotkania.

To pierwszy występ Dudka w Premiership od 7 maja 2006 roku, kiedy to stanął między słupkami bramki "The Reds" w ostatnim meczu ligowym poprzedniego sezonu. Liverpool wygrał wówczas na wyjeździe z Portsmouth 3:1. W tym spotkaniu menedżer "The Reds" Rafael Benitez nie mógł skorzystać ze swojego pierwszego bramkarza Jose Reiny, który nie spał całą poprzednią noc, bowiem jego żona spodziewa się dziecka.

Post został pochwalony 0 razy

Benitez wziął się do pracy, a raczej szefowie klubu dali mu trochę kasy... Liverpool kupił Fernando Torresa a teraz chce pozyskać Ricardo Quaresmę... Tego szczerze mówiąc się nie spodziewałem

Post został pochwalony 0 razy