Proste pytanie, czy i ewentualnie ile dzieci chcielibyście mieć?

Post został pochwalony 0 razy

trójkę, najlepiej dwóch chłopców i dziewczynkę

Post został pochwalony 0 razy

Syn i córka.

Post został pochwalony 0 razy

Ja to chciałbym nawet 4, dwóch chłopców i dwie dziewczynki, ale rozumiem, że to nie ja będę rodził, więc może trójka wystarczy

Post został pochwalony 0 razy

heh...mnie jak będzie stać na ich wychowanie to mogę nawet 7 mieć

Post został pochwalony 0 razy

Ale to poważnie mówisz? Chciałabyś rodzić 7 razy?

Post został pochwalony 0 razy

kto tu mówi o rodzeniu? ja myślę raczej o adopcji.

Post został pochwalony 0 razy

Ja zawsze myślałem, że idealnie jest mieć dwójkę dziecioczków, tak jak u mnie w rodzinie jest, ale chyba tak jak Agata chciałbym mieć dwóch chłopaków i dziewczynkę.

Post został pochwalony 0 razy

Ale chcesz je sam hmm yyy, sam brać udział w ich powstaniu, czy tak jak Aga myślisz o adopcji?

Post został pochwalony 0 razy

wiesz drogi adminie "swoje" dzieci też bym chciała, ale po prostu wydaję mi się że adopcja nie jest złym pomysłem
i taka mała prośba jakbyś mógł to jestem Agata nie Aga

Post został pochwalony 0 razy

Wedle życzenia, w sumie Aga to zdrobnienie od Agnieszka a nie od Agata Adopcja stała się wręcz modna wśród gwiazd show biznesu w USA...

Post został pochwalony 0 razy

wręcz bardzo modna..tak jak u nas rurki i spodnie wsadzone w kozaki

Post został pochwalony 0 razy

Nie ja adoptowanych nie chcę. Moje muszą mieć najlepsze geny, czyli muszą mieć trochę moich genów . Szczerze to wydaje mi się, że trudno byłoby mi pokochać adoptowane dziecko.

Post został pochwalony 0 razy

Umiałbyś, ale taka adopcja na pokaz mi się nie podoba. Dziecko to nie kolejny gadżet, ale niektórzy chyba tak je traktują... Co do rurek to je lubię ale tylko jak jestem z Gosią.

Post został pochwalony 0 razy

wiem, że niektórzy stwierdzą że jestem albo dziwna albo niemodna, ale w mojej szafie są tylko jedne rurki

zgadzam się z tobą że adopcja pod publikę nie jest fajna, tak nie powinno się robić, no ale tez można popatrzeć z drugiej strony, sławna osoba chce mieć dzieci, ale nie może (są rożne przyczyny, np. bezpłodność albo kontrakt z wytwórnią jej zabrania) to wtedy nic złego jeśli adoptuje, wręcz przeciwnie godni podziwu są ludzie którzy wolą adoptować niż mieć własne dzieci.

Post został pochwalony 0 razy

Wytwórnie chyba nie zabraniają rodzenia dzieci o ile wiem. Ale tu się zgadzam, że adopcja jest bardziej godna podziwu niż urodzenie dziecka osobiście, chyba, że ucieka się przed bólem, depresją poporodową, utratą ładnej figury itp.

Post został pochwalony 0 razy

wytwórnie może nie, ale niektóre kontrakty filmowe tak

Post został pochwalony 0 razy

Ile chcialbym miec dzieci?? hmm.. Wole sie teraz nad tym nie zastanawiac, bo znajde sobie partnerke wtedy sie zobaczy. Mysle jednak ze min 2 a gornej granicy nie wyznaczam bo sam pochodze z wielodzietnej( 6 dzieciakow) rodziny. Jezeli chodzi o adopcje (nie na pokaz jak robia to gwiazdy) to uwazam, ze jest to bardzo trudne a zarazem jakze piekne gdy adoptujemy i kochamy w gruncie rzeczy obce dziecko, bo jak trudno jest wychowywac dzieci wie tylko rodzic, a obce tym bardziej.

Post został pochwalony 0 razy

A powiedz drzevko, jak to jest mieć kilkoro rodzeństwa, bo ja np. cieszyłbym sie mając oprócz jednego brata jeszcze choćby ze dwie siostry

Post został pochwalony 0 razy

ja mam dwóch braci i mi wystarczy

Post został pochwalony 0 razy

Agata ja też mam dwóch braci.. I wystarczy..

Post został pochwalony 0 razy

TOMAS.... napisał:

Syn i córka.

popieram ...

Post został pochwalony 0 razy

Radek pytales jak to jest miec wieksza liczbe braci i siostr. Dla mnie jest poprostu super! u mnie w rodzinie zawsze sie dogadujemy, szczerze nie pamietam kiedy ostatni raz klocilem sie z rodzenstwem. To tak jak bys mial grupe przyjaciol z ktorym jestes zzyty i sie dobrze dogadujesz. Poza tym zawsze mozesz z kims pogadac, ktos zawsze ma czas zeby Ci pomoc itd Zreszta to jest tak samo jak z mniejsza ilosica rodzenstwa, a roznica polega na tym ze jest wiecej osob

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez drzevko dnia Nie 16:00, 27 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz

Właśnie, to jest bardzo fajne, z tym brakiem kłótni to naprawdę tak sielankowo jest? U mnie nie ma praktycznie dnia, w którym z bratem nie wymienimy kilku ostrzejszych zdań

Post został pochwalony 0 razy

Naprawde my mamy poprostu duze(i oryginalne) poczucie chumoru i wszystko jest mowione w zartach, a poza tym po jaka .... mial bym Ci klamac


"chumoru"(?), ech widać drzevko, że zaniedbałeś naukę .
edit by Pan Czepialski

o jezu ale sie czepiasz szybko pisalem;P a poza tym jeszcze bym Ciebie zagial

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez drzevko dnia Wto 19:10, 29 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy

Ja już wyrosłem z kłótni z bratem. Kiedyś było podobnie jak u Ciebie Radek, ale teraz zyjemy w spokoju i harmonii:).

Post został pochwalony 0 razy

ja jednego z braci widzę raz na miesiąc albo raz na dwa, wiec nie mam czasu sie z nim kłócić, co najwyżej sie przedrzeźniamy ale tylko dla żartów
z drugim bratem widuje sie częściej, ale są to przeważnie jego 15 minutowe wizyty,które składają się ze zjedzenia obiadu

Post został pochwalony 0 razy

Kto zedytował drzevka? Bo podpisał się jakbym to miał być ja a to nie ja Zresztą widać to po stylu pisania.
Adam, żyjecie w harmonii bo twój brat raczej spokojny jest, u mnie jest zupełnie inaczej...
Ale ostatnio śliczniaste ubranka dla dzieci widziałem, znaczy widzieliśmy. Ciekawe jak to jest mieć takiego ślicznego bobaska

Post został pochwalony 0 razy

Radek jak to kto adam sie przyczepil Jak nie wiesz jak to jest bierzesz Gosie i sie dowiadujesz

Post został pochwalony 0 razy

heh...moja bratowa mi dziś opowiadała że fajne uczucie jak bobasek kopie

Post został pochwalony 0 razy

Moja bratowa to samo mi opowiadala

Post został pochwalony 0 razy

Jak zjem 5 cheeseburgerów w mcdonaldzie to też mnie w brzuchu kopie jakby się co tam ruszało .
No jasne, że ja zrobiłem edita u drzevka i nie zawaham się zrobić tego ponownie:)

Post został pochwalony 0 razy

to brzmi jak "mam moda i nie zawaham się go użyć"

Post został pochwalony 0 razy

Dobrze, że nie posądzano mnie o to czepianie, a z drugiej strony się dziwię temu Niestety (albo stety) my faceci nie będziemy mieli okazji dowiedzieć się jak to jest jak kopie a drzevko, niczego na razie na własnej skórze nie chcę się dowiadywać

Post został pochwalony 0 razy

No ja się cieszę, że nie będę rodził, bo nie wiem czy bym to przeżył.
Ten post z cheesburgerami był głupi ale byłem po małym spotkanku (niekoniecznie bezalkoholowym) i jakoś mi tak do głowy przyszło.

Spokojnie z moda korzystam tylko w razie konieczności.

Post został pochwalony 0 razy

Wcale nie był głupi, zabawny był Ale ja bym lepiej powiedział, że kopie mi coś jak jestem głodny A w jakim wieku chcielibyście postarać się o dziecko?

Post został pochwalony 0 razy

najwcześniej w wieku 26 lat

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem ile jak się trochę ustatkuje, w sensie usamodzielnie, będę bogaty na dobrym stanowisku albo zdobędę władzę nad światem . Tak myślę, że koło 28 lat.

Post został pochwalony 0 razy

A jak już będziesz miał władze nad światem, to rozkażesz wszystkim ludziom na świecie, żeby się rejestrowali na naszym forum? I żeby regularnie pisali? Ja bym chciał mieć np. 25 lat, żeby moje dziecko nie miało takiego starego ojca

Post został pochwalony 0 razy

2 i to już mam zzaplanowane, chłopiec i dziewczynka, a czy coś wiecej sie ulęgnie

Post został pochwalony 0 razy